Agito.pl – niskie ceny tylko w teorii

Dawno nic nie pisałem – bardzo ograniczony wolny czas dodając do tego natłok zajęć w pracy i w firmie powoduje chroniczny brak czasu na cokolwiek.

Jednakże moja ostatnia przygoda z poniekąd jednym z największych sklepów internetowych w Polsce skłoniła mnie do napisaniu kilku słów o ich obsłudze.

Zaczyna się niewinnie, po zakupie nowego sprzętu przydałoby się kupić porządną i dużą kartę pamięci. Poszukiwania w internecie zakończyły się w sklepie Agito, gdzie mieli karty marki Samsung, w szybkiej klasie 10 a co najważniejsze – super niskiej cenie.

Agito.pl - potwierdzenie zamówienia

Agito.pl – potwierdzenie zamówienia

Nie ma co się zastanawiać pomyślałem. Na stronie sklepu informacja, ze towar dostępny w 24h, do tego darmowa wysyłka do paczkomatu. Klikam kup teraz, przechodzę do koszyka i pierwszy zonk: chcąc zapłacić mTransferem doliczają sobie opłatę. Nie cierpię takiej praktyki, gdzie sklepy przerzucają swoje koszty na Klienta –  tylko czekać jak zaczną doliczać dodatkową opłatę za kawę, którą w ciągu dnia wypijają, no bo przecież to też kosztuje, a bez kawy pracownicy jacyś ospali.

Wracając do tematu – zależało mi na czasie, więc wziąłem prowizję na siebie (było to tylko 2 zł), wszystko opłacone i szczęśliwy z dobrego zakupu czekam na newsa o wysyłce, dodam, co ważne w sprawie – zakup i natychmiastowa wpłata e-przelewem była 6 listopada koło południa. wysyłka wg. opisu produktu miała być w 24h, oznacza to dla mnie, ze max 7 listopada paczka zostanie nadana.

7 listopada ok. godz. 15, czyli 26h po moim zamówieniu i wpłacie otrzymuję wiadomość z Agito:

Witam,

Z przykrością informujemy, że dostawa produktu Samsung SecureDigital 32GB SDHC Class10, która miała zostać zrealizowana w dniu dzisiejszym nie dojechała na nasz magazyn. Niestety produkt nie jest również w chwili obecnej dostępny u naszego dystrybutora, więc nie możemy sprowadzić go na nasz magazyn.

Prosimy o maila zwrotnego czy chcieliby Państwo zamienić niedostępny produkt na inny z naszej oferty. Jeżeli nie są Państwo zainteresowani innym produktem to prosimy o informację czy zamówienie ma zostać anulowane czy zrealizowane bez brakującej pozycji.

Jako zmiennik proponujemy: Karta pamięci Samsung SecureDigital 32GB SDHC Class10 PLUS MB-SPBGC/EU

http://www.agito.pl/karta-pamieci-samsung-securedigital-32gb-sdhc-class10-plus-mb-spbgceu-98-686536.html

 

Dopiero po ponad dobie, gdzie paczka powinna już być wysłana dostaję informację, ze sprzedają w sklepie towar, którego nie mają.

Ich propozycja niestety była o 30% droższa od karty, która kliknąłem, więc grzecznie zapytałem, że rozumiem, ze sprzedadzą mi ją w cenie tej, którą kupiłem – w końcu to nie moja wina, że mają bałagan w sklepie (swoją drogą ja właśnie tak robię – skoro jest mój błąd i niższa cena – biorę to na siebie, za gapowe się płaci!).

Karta Samsung 32 GB w sklepie agito

Agito – opinie

Notabene krótko po tym wpisie produkt cudownie zdrożał i to prawie dwukrotnie, co potwierdza, że mieli błąd na stronie.

Obsługa Agito stwierdziła, ze mam dopłacić różnicę albo robią zwrot poprzez PayU. Takie podejście do Klienta to moim zdaniem wizerunkowy strzał w kolano. Stwierdziłem, że skoro zwrot ma trwać nie wiadomo ile (piszą, że musi to być przez PayU, więc znając realia to jak nic kilka dni roboczych. Postanowiłem dać im szansę wybierając jeszcze inną kartę – napisałem to w wiadomości do Pani, która ze mną korespondowała w tej sprawie.

W tym miejscu muszę zaznaczyć kolejną przykrą rzecz – czas odpowiedzi na wiadomości jest bardzo długi – to totalna porażka w dzisiejszych czasach. Chyba, że mają zupełnie inny service level dla nowych Klientów a inny (gorszy) dla tych co już coś kupili, bo jeśli nowy Klient otrzymuje odpowiedź po prawie dobie – to w tym czasie dawno już kupił u konkurencji.

Wybrana przeze mnie karta jest droższa (nie dziwne, ta kupiona była w super cenie), więc muszę jakoś dopłacić różnicę w cenie, oczywiście zero rabatu czy słowa przepraszam, za zamieszanie, które sami zrobili. Biada temu, co myśli, ze mogę dopłacić pieniądze e-przelewem czy kartą – jedyna forma płatności to zwykły przelew (witamy w XXI wieku wg., Agito.pl). Jest jednak nadzieja – mają konto w tym samym banku, czyli przelew będzie od razu. Po raz kolejny proszę w korespondencji, że bardzo zależy mi na czasie, że pieniądze mają już na koncie – bo to ten sam bank.

I myślicie, ze coś to pospieszyło? A gdzie tam. Przelew wysyłam raniutko 8 listopada (przypominam, że przelew z tego samego banku (mBank), tak więc pieniądze mieli od razu na rachunku.

Wiecie kiedy wysłali paczkę? 14 listopada! Ja rozumiem, że po drodze było święto 11 listopada, ale oni nadali ją jeszcze 3 dni później!

Paczka w końcu do mnie dociera 15 listopada (vivat paczkomaty!).

W paczce zero jakiegokolwiek zadośćuczynienia – chociażby kuponu z rabatem na kolejne zakupu za to całe zamieszanie.

Kolejna ciekawostka, której również nie rozumiem. Zażyczyłem sobie fakturę VAT, której nie dołączono do przesyłki, za to w ramach ekologii (wiem, złośliwy jestem 😉 dołączyli kartkę z moimi danymi i informacją że fakturę wyślą mi mailem za kilka dni. Rzeczywiście Agito dba o środowisko i nie drukuje faktur, za to drukuje na kartce A4 informację, że fakturę wyślą mailem – uśmiałem się po pachy z tej ich ekologii, bo przecież zamiast drukować mi te bzdury mogli po prostu wydrukować fakturę VAT. Notabene faktura przyszła dopiero 18 listopada (kolejne 4 dni) z datą 14 listopada. Czyli jeśłi szukasz kosztów na ostatnią chwilę i zrobisz zakupy w ostatnich dniach miesiąca – zero szans na fakturę z tego czasu.

Podsumowując moje ostatnie zakupy w sklepie Agito.pl: PORAŻKA.

Wystawiają towary w super niskich cenach, których w rzeczywistości nie mają, realizacja zamówienia to nie 24h a 9 dni! Utrudniony kontakt z pracownikami (telefonicznie nie da się dodzwonić). Ja rozumiem, że za Agito.pl stoi wielkie PayU, ale czy to oznacza, ze można mieć wszystko i wszystkich w 4 literach – bo i tak nikt nam nic nie zrobi?

Ten wpis został opublikowany w kategorii filmy/muzyka/książki, Foto/Video, Komputery, RTV/AGD i oznaczony tagami , , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

1 odpowiedź na Agito.pl – niskie ceny tylko w teorii

  1. Pingback: Tania elektronika z Azji – czy warto? | eHandel

Dodaj komentarz